Willa nad Wigrami

Jezioro Wigry znajduje się w okolicy, której oblicze kształtowały dwie kultury: Polska i Litewska. Tym co najbardziej odróżnia tutejsze domy od innych rejonów Polski to charakterystyczne dachy naczółkowe z dymnikami. Wokół jeziora Wigry utworzono kilka lat temu Wigierski Park Narodowy. Jest to teren o wspaniałym krajobrazie przyrodniczym i  kulturowym, na który składają się zabytki światowej sławy jak klasztor Kamedułów czy Kanał Augustowski oraz wiele skromnych gospodarstw
z drewnianymi lub glinianymi budynkami, krytymi bardzo często gontem lub szkudłami. Zaprojektowana przez naszą pracownię willa będzie się znajdowała we wsi na działce z linią brzegową jeziora Wigry. Cała wieś wchodzi w skład Wigierskiego Parku Narodowego. Wygląd domu wynika z lokalnych tradycji, z rozbudowanego programu użytkowego jaki narzucili Inwestorzy oraz ukształtowania działki na której dom ma powstać. Programu tego nie można było zamknąć w konwencji chałupy, dlatego zdecydowaliśmy się nawiązać do stylu dworkowego. Nie jest to jednak dworek typowy dla Polski centralnej, ale ma wyraźne wpływy architektury litewskiej. Dom ten w swoim wnętrzu posiada m.in. zespół sauny, rozległą salę kominkową (102 m²), salę bilardową, oranżerię, salon (o powierzchni 70 m² i wysokości ponad 6 m), kuchnię, jadalnię, kotłownię, pralnię, 5 sypialni oraz łazienki. Jest to bardzo duży program użytkowy, który wymagał aż 480 m² powierzchni. Dom ten jest zatem bardzo duży, czego nie widać od strony drogi wiejskiej. Stoi on bowiem w ciągu domów, a naszym celem nie zrobienie największego i najbardziej wystawnego domu we wsi. Jego wielkość widać dopiero od strony jeziora, gdzie ze względu na skarpę dom jest o jedną kondygnację wyższy. Po tej stronie właśnie znajduje się oranżeria, sala kominkowa i salon. Obok budynku mieszkalnego zaprojektowaliśmy budynek garażowo – gospodarczy, który swoją stylistyką nawiązuje do budynku głównego. Jest to nasz kolejny projekt w przepięknym krajobrazie, tym razem jest to krajobraz Wigier. Panuje przekonanie, że człowiek taki krajobraz  potrafi tylko zeszpecić. Czy tak jest w istocie pozostawiam do oceny Państwu.

  Autor: architekt Piotr Olszak